Spacer po blogach zmusił mnie do refleksji...
Będąc młodym i pięknym łatwo jest dzielić świat...
Piękni kochają pięknych........
A co z resztą?
Ci mniej piękni nie mają prawa kochać?
Może mają prawo kochać...ale tylko brzydkich....
Powierzchowność przesłania nam świat.......
Czy jest coś jeszcze???
Refleksja goni refleksje...
OdpowiedzUsuńi tak się zastanawiam, do czego nas te rozmyslania doprowadzą- nic dobrego z tego nie będzie.
Cóż...
Kochana ja mam "niepięknego" męża.
OdpowiedzUsuńAle ma najpiękniejszą duszę, serce i to coś.
Miłego dnia
etam...
OdpowiedzUsuńkocha się przede wszystkim duszę...
i ja w to wierzę, wiem to :)
,fizyk' to tylko pierwsze wrażenie...
jest, bez dwóch zdań:)
OdpowiedzUsuń