środa, 4 lutego 2009

Tęsknota...

Jedno słowo mi wystarczy
przytulę je do serca i szepnę:
Jesteś...

Jedno słowo.......
Jestem...
o

11 komentarzy:

  1. Anonimowy4 lutego 2009 08:55

    tylko to jedno... wystarczy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Rado4 lutego 2009 10:32

    Jestem na posterunku! (to aż trzy słowa) ... osiem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy4 lutego 2009 11:02

    to ja spadam

    ca

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy4 lutego 2009 11:22

    ange...-

    tak...czy to takie trudne?

    rado-

    super! uśmiechnęłam się....
    ale wiesz, tak mi cholernie źle...:(
    ps. a co u Ciebie tak pusto jakoś?

    cs-

    nie spadaj,
    usiądź tu ze mną i posiedź cicho...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rado4 lutego 2009 12:37

    zdegustowana

    Say cheeese, albo wrzuć sobie ,,Okrucieństwo nie do przyjecia" Cohenów i podziwiaj uśmiech Clooneya (w trakcie i po wybielaniu!).

    U mnie pusto. Ale to krzyk ciszy - forma bez treści, więc każdy moze sobie wrzucić taka treść jaka mu pasuje ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy4 lutego 2009 19:04

    Rado-

    lepiej przemów, co?
    bo jak się mój krzyk z Twoim krzykiem ciszy spotka, to ja Cię przepraszam....co to będzie...(?)

    OdpowiedzUsuń
  7. _4 lutego 2009 20:16

    to siedziałam ...
    cichuteńko ..

    OdpowiedzUsuń
  8. Rado4 lutego 2009 20:59

    ,,co to będzie...(?)"

    Jak to co? ECHO!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy4 lutego 2009 21:05

    Cicho sza-

    baaardzo cichuteńko ;)
    niemal nie zauważyłam...

    Rado-

    ECHO...ECHO....ECHO.....ECHO......
    PS.fajne podpunkty Ci wyszły, oby tak dalej;)

    OdpowiedzUsuń
  10. przemijanie4 lutego 2009 21:28

    Zdegustowana mnie pewnie też nie zauważyłaś, wchodzę bezszelestnie, posiedzę cichutko, wychodzę niepostrzeżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy5 lutego 2009 07:31

    Przemijanie-

    fakt, bezszelestnie....
    zostawiaj ślady, proszę...one takie ważne i pomocne....

    OdpowiedzUsuń