poniedziałek, 15 grudnia 2008

Osobiste zbyt....

I co ja mam ci powiedzieć? Pytasz mnie:

"Powiedz dlaczego jesteś moim przyjacielem..???
Co jest takiego we mnie że chcesz nim być...???
Czasami mysle że tak wiele razy ciebie zraniłem że już dawno nie powinno ciebie tu być...."

tak....słowa, co ranią bezwiednie,
szczerość, która przeszywa na wylot,
egoizm...zapatrzenie w swoje dobre samopoczucie...reszta się nie liczy..
taki jesteś......

a ja......po prostu jestem....czy to naiwność?

4 komentarze:

Kami pisze...

Nie, to prawdziwa przyjaźń, która jest pomimo wszystko.

przemijanie pisze...

Przyjacielem się jest;
nie za coś
i nie wbrew czemuś.

Przyjaciel to ktoś,
na kim mi zależy
i kogo potrzebuję.

EL pisze...

taka przyjaźń jest najtrudniejsza
ale i najpiękniejsza...

Anonimowy pisze...

w zależności od stopnia szczerości która nie ma pomieszania z wulgarnością ...

cicho sza